niedziela, 18 sierpnia 2013

Kanapki na kaca


To nie jest żaden specjalnie trudny przepis, nie wiem czy można to w ogóle nazwać przepisem. Bardziej jest to mój sposób na śniadanie gdy po ciężkiej nocy w głowie huczy i chce się podłączyć do kroplówki z wodą ;) Po zjedzeniu takiego śniadania świat staje się nagle piękniejszy ;)




niedziela, 11 sierpnia 2013

Pyszne lody Katane w Krakowie



Jako prawdziwy lodożerca musiałam napisać ten post. Po lodach Limoni, które górują w moim rankingu przez dłuższy czas była pustka, aż zaskarbiły sobie moją miłość lody sycilijskie - Katane. Chociaż pewnie podpadnę tym wielu innym lodo-pożeraczom w Krakowie, lody ze Starowiślnej nie robią na mnie szczególnego wrażenia. Może dlatego, że wole kremowe, gęste lody bez kawałków owoców, a takie właśnie są te które widzicie na zdjęciu.



sobota, 3 sierpnia 2013

Puszysty omlet biszkoptowy według babcinej instrukcji


Kiedy jako dziecko zostawałam u babci na kilka dni, prosiłam ją by zrobiła mi omlet- w tedy jedyny jaki znałam, do tej pory ten najwłaściwszy wśród omletów. Puszysty placuszek, zrobiony na słodko, który zawsze dostawałam w towarzystwie ulubionego dżemu. Któregoś dnia poprosiłam babcie by nauczyła mnie taki robić. Pomimo tego, że miałam w tedy jakieś 6 lat przepis i instrukcje pamiętam do dziś, choć wstyd się przyznać uprościłam nieco procedury... Były to czasy kiedy moja pasja do gotowania jeszcze nie istniała, dlatego niestety jest to jedna z bardzo niewielu rzeczy których w temacie gotowania zdążyłam nauczyć się od babci.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...