Zachęcona promocją wybrałam się przetestować te cudeńka.
Wybór burgerów jest dość duży. Dla osób które nie przepadają za czerwonym mięsem są kanapki z mięsem drobiowym. Razem z moim pomocnikiem zdecydowaliśmy się na burgera Moaburger oraz Avo Bacon. Oto co otrzymaliśmy..
Po pierwsze... rozmiar burgerów powala! Są naprawde duże. Dla osoby z mniejszym apetytem jedna kanapka to może być za dużo. Serwowane są w białym papierze, opisanym pisakiem - fajny pomysł!
Można poprosić o przekrojenie na pół i wymienić się połówkami ze znajomymi - przetestujecie więcej smaków ;)
Co do samego burgera... niebo w gębie. Zacznijmy od Moaburgera (na tytułowym zdjęciu). Miękka, duża bułka, dobrze przypieczona. Składniki jakie w nim znajdziemy to czerwona cebulka, bekon, sałata, ser edamski, wołowina, ananas, buraczki,ogórek, majonez, sos pomidorowy.
Zapewne dla większości z Was zaskoczeniem jest ananas i buraczki. Z pozostałymy składnikami świetnie się komponują i sprawiają że dzięki nim burger smakuje wyjątkowo.
Plusem kanapek jest to że nie są wysokie przez co łatwiej się w nie wgryźć :)
Drugi do oceny poszedł Avo Bacon. Składniki jakie zostały użyte to: wołowina, boczek, czerwona cebula, awokado, ogórek, pomidor, sos pomidorowy, majonez, sałata. Smak zdecydowanie bardziej klasyczny. Dobre proporcje dodatków, łagodny. Wołowina trochę inaczej doprawiona, niestety smak i zawartość awokado, dla mnie wielbicielki, zbyt mało wyczuwalna.
Jeśli chodzi o ceny są one dość wysokie. Najtańszy burger kupimy za 17zł najdroższy za 28zł.
Jednak często na stronie Moaburger na facebooku pojawiają się promocje, które są atrakcyjne.
Mi udało się trafić na promocję w której wszystkie burgery oprócz najdroższego były w cenie 17zł.
Nie piszę nic o wystroju ponieważ własnie w tym tygodniu, do piątku trwa remont w Moaburger, po którym zapewne dużo się zmieni.
Jeśli raz na jakiś czas chcecie zjeść porządnego,dobrej jakości burgera, polecam to miejsce!
fajny lokal ;)
OdpowiedzUsuńwsunęłabym takiego burgerka z ochotą ;)
Mniam, przepyszne są :) Najbardziej posmakował mi z serem kozim i bakłażanem :)
OdpowiedzUsuń