Dziś prezentujemy proste a zarazem efektowne i bardzo zdrowe danie. Łosoś smażony na maśle i oliwie, ułożony na sałacie i polany sosem musztardowym. Wybaczcie za jakość zdjęć ale aparat odmówił przez chwilę posłuszeństwa ;)
Składniki (na porcję na zdjęciu):
- mały filet z łososia (lub pół dużego)
- mix sałat (lub Twoja ulubiona odmiana)
- pomidor
- pół ogórka
- czosnek
- sok z cytryny
- łyżeczka musztardy sarepskiej i słodkiej, 2 łyżeczki musztardy francuskiej
- oliwa
- 2 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
- łyżka masła
- sól, pieprz
Filet z łososia kroimy na kawałki. Nacinamy go delikatnie w kilku miejscach i wkładamy plasterki czosnku. Całość solimy, pieprzymy i kropimy sokiem z cytryny. W miseczce mieszamy muszrdy i około dwóch łyżecz oliwy extra virgin. Kroimy pomidora i ogórka a następnie mieszamy je z sałatą. Na roztopionej oliwie i maśle smażymy łososia kładąc go najpierw różową stroną na tłuszcz (jeśli nasz filet posiada skórkę). Smażymy ok 7 minut na średnim ogniu (w zależności od grubości ryby) po jednej a następnie po drugiej stronie. Kropimy sałatę 1/3 sosu a następnie układamy na niej łososia i polewamy resztą.
Smacznego !
uwielbiam łososia :) ale w tej wersji jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
z piekarnik z foli koperek, cytryna, rozmaryn, masełko = omnomnomnom
OdpowiedzUsuńTwoja propozycja to klasyka-pyszna i ponadczasowa! My zachęcamy do spróbowania czegoś innego ;)
Usuńhm, łosoś w musztardzie. pierwsze słyszę, ale wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebe ;)
Uwielbiam musztardowe sosy! Musze wyprobowac. Musztarda sarepska jest ostra? Mozna zastapic Dijon?
OdpowiedzUsuńJest pikantna ale nie tak ostra jak dijon więc proponuję zmniejszyć jej ilość, bądź zwiększyć ilość słodkiej. Wszystko zależy od tego jak bardzo lubimy ostre :)
UsuńJa polecam jeszcze łyżkę miodu do sosu musztardowego, będzie jeszcze bardziej pycha!
UsuńPominięta? Ojj ale nie wysłałam Ci zaproszenia do wspólnego gotowania czy nie wymieniłam Cię w poście na blogu? Jeżeli tak, to najmocniej przepraszam, zaraz to naprawię i oczywiście zapraszam do gotowania zupki ;)
OdpowiedzUsuń