Pomysł podpatrzony na blogu Widelcem po mapie , z tą różnicą że u mnie królował indyk, a roladki w końcowej wersji zostały duszone ponieważ z pieczenia warzywa wychodzą nieco twardawe. Bardzo smaczny i ładnie prezentujący się pomysł na obiad. U mnie podane z ryżem i sosem pieczarkowym dla chętnych.
Składniki:
- pierś z indyka (ok 1 na osobę)
- papryka(u mnie w 3 różnych kolorach)
- włoszczyzna - marchewka, pietruszka, seler (ilość zależy od ilości roladek)
- przyprawy: czosnek, papryka słodka, papryka ostra, bazylia, tymianek, sól, pieprz
- odrobina masła
- woda
Piersi z indyka kroimy w poprzek by nie były za grube (raz lub dwa razy w zależności od grubości piersi). Następnie powstałe części kroimy na paski ok. 4 cm szerokości. Włoszczyznę i papryki kroimy na długie paski. Mięso smarujemy masłem, przyprawiamy i zawijamy w nie warzywka. tak zwinięte roladki układamy w naczyniu żaroodpornym lub gęsiarce. Kiedy już wszystkie roladki są w naczyniu, podlewamy je odrobinę wodą i dusimy na średnim ogniu ok 20-30 min w zależności od grubości kawałków mięsa. W razie potrzeby w trakcie duszenia uzupełniamy wodę, a jeśli po 30 min warzywa dalej będą twardawe zostawiamy jeszcze na chwilę.
Smacznego!
Świetny pomysł :) Takich roladek jeszcze nie robiłam - z daleka wyglądają jak szaszłyki!
OdpowiedzUsuńsuper to wygląda, chyba się skuszę :)))
OdpowiedzUsuńja jestem chętna na cały taki obiadek!
OdpowiedzUsuńNiby nic, a robi wrażenie :) Zapraszam, zapraszam tylko nie zapomnijcie się odpowiednio wcześnie zaanonsować :P
OdpowiedzUsuń