Ponieważ posiadałam w domu spora ilość dobrego sera, zaczęłam się zastanawiać jak go wykorzystać by się nie zepsuł. Postanowiłam zrobić sernik. Jednak zwykły sernik wydał mi się za smutny z wyglądu i zbyt oklepany. Zainspirowana pomysłami z internetu wpadłam na pomysł by dodać do niego nieco owoców. Pierwszym natchnieniem był dżem truskawkowy podpatrzony z internetowego przepisu, ale że sernik dalej wyglądał smutno postanowiłam ozdobić go leśnymi owocami, które w tym okresie bardzo łatwo kupić.
I muszę się przyznać, sernik wyszedł naprawdę znakomity :D
Składniki:
MASA SEROWA
- ok 1kg dobrego białego sera (zmielonego 2-3 razy)
- 1 szklanka cukru
- 3 łyżki mąki
- buteleczka aromatu cytrynowego
- duży kubek śmietany 18% (gęstej)
- 4 jajka
CIASTO:
- 250g maki
- 2 łyzeczki proszku do pieczenia
- 50g cukru
- 50g masła
- 1 jajko
- 50ml mleka
DODATKI:
- dżem truskawkowy
- owoce leśne (borówki, maliny itd.)
Składniki na ciasto (mąkę, proszek do pieczenia,cukier, masło, mleko i jajko) łączymy w całość przy pomocy miksera. Następnie wykładamy nim dużą tortownicę i pieczemy w 170 stopniach przez 10 minut. Po upieczeniu odstawiamy do ostygnięcia.
W tym czasie ser ucieramy z cukrem (tu także pomocny jest mikser), dodajemy do niego całą buteleczkę aromatu cytrynowego i 3 łyżki maki. Kiedy te składniki w miarę nam się połącza dodajemy do nich śmietanę i kolejno 4 jajka. Miksujemy do uzyskania gładkiej masy.
Kiedy ser jest już odpowiednio przygotowany, przekładamy go na ostudzony spód. Dżem odrobinę podgrzewamy w małym rondelku, by stał się rzadszy i polewamy nim wierzch sernika (możemy "podziurkować" ciasto by dżem wpłynął do środka). Tak przygotowany sernik pieczemy przez godzinę w 160 stopniach. Po upłynięciu tego czasu wyłączamy piekarnik, a sernik pozostawiamy w nim jeszcze ok 15 min. Następnie wyciągamy, a po całkowitym ostudzeniu wkładamy na kilka godzin do lodówki. Mój leżał całą noc. Rano kiedy był już porządnie schłodzony poukładałam na nim świeże maliny i borówki amerykańskie, które swoim kwaskowatym smakiem urozmaiciły smak masy serowej.
Tak tez smakuje :D dżem truskawkowy do sernika okazał się cudownym pomysłem :D
OdpowiedzUsuńuuu serniczek na bogato, tak piękne przybranie ;)
OdpowiedzUsuńAch i co do wspólnego gotowania, jeszcze raz przepraszam, ze pominęłam przy wyliczaniu blogerek. Gdy zrobię podsumowanie akcji "Kukurydziane wariacje" będzie specjalna adnotacja na ten temat ;).
Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Ile gramów czy mililitrów ma "duży kubek śmietany"? :)
OdpowiedzUsuńTo jest ok 400g :)
Usuńjaka fajna nazwa bloga no i sernik pyszny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za udział w jagodowo nam 4!