Pierwszy
tort jaki w życiu upiekłam powstał z miłości, i tak od niego zaczęła
się moja miłość do tortów :). Pewnie już zauważyliście, że za długo nie
mogę się bez nich obejść, więc czas na kolejny! Tym razem z okazji
5-tych urodzin cudownej osóbki, która zażyczyła sobie samochodowe
urodziny. No bo jak wszystkim dobrze wiadomo 5-cio letnie dziewczynki
lubią samochody i nie lubią różowego :P. Zdradzę Wam sekret, tu też o
miłość się rozchodzi...nawet nie tyle co do samochodów lecz do ich
wielkiego miłośnika poznanego w przedszkolu.
Tym
razem tort lekki, mało słodki i bezalkoholowy bo przeznaczony dla tych
najmłodszych. Jasny biszkopt, masa mascarpone i cudowne świeże
truskawki, które w tym roku były wyjątkowo pyszne.
Składniki: (duża tortownica)
Biszkopt:
- 12 jajek
- 1 1/2 szklanki cukru
- 1 1/2 szklanki mąki
- herbata brzoskwiniowa do nasączenia
- 500g serka maskarpone
- 500ml śmietanki kremówki 30%
- 2 x śmietan fix (dzięki niemu nasza masa jest trwalsza i nie opada, ale nie jest konieczny)
- cukier puder ( nie podaje ilości bo to zależy od tego jak bardzo słodka masę chcemy uzyskać)
- świeże truskawki do przełożenia
Przygotowanie:
Jajka
rozdzielamy na żółtka i białka. Z białek ubijamy sztywną pianę, w
trakcie dodając cukier. Ciągle miksując, ale już na mniejszych obrotach
dodajemy przesiana mąkę na przemian z żółtkami. Kiedy uzyskamy jednolitą
masę, wykładamy ja do formy wyłożonej natłuszczonym papierem do
pieczenia, lub wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Tak
przygotowane cisto wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na
ok. 50 min (gotowość biszkopta sprawdzamy metoda suchego patyczka).
Następnie wyciągamy ciasto z piekarnika, rzucamy nim o podłogę z ok 20
cm i wkładamy ponownie ale już do wyłączonego i uchylonego pieca by
powoli ostygało.
Masę
także przygotowujemy posługując się mikserem. Na początek ucieramy
mascarpone z cukrem, przez ok 2-3 min. Nastepnie w drugim naczyniu
ubijamy śmietanę dodając śmietan fix zgodnie ze wskazówkami na
opakowaniu. Dodajemy maskarpone i za pomoca szpatułki dokładnie
mieszamy. Chcac uzyska masę czekoladowa możemy dodac kakao lub
rozpuszczona (ostygnieta!) czekolade.
Biszkopt
przekrawamy na 3 płaty, każdy ponczujemy herbatą. Nastepnie układamy
kolejno biszkopt, mase maskarpone i swieże pokorjone truskawki.
Jeśli zamierzamy zdobić tort masą cukrową, musimy z zewnątrz pokryć go dokładnie masą maślaną na którą przepis znajdziecie tutaj.
Odjazdowy!
OdpowiedzUsuńTo chyba najwłaściwsze określenie :) Dziękuję ;)
Usuń12 jajek? To jakiej wielkości tortownica?
OdpowiedzUsuń28cm
UsuńArcydzieło :-)
OdpowiedzUsuńwow, naprawdę robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuń